środa, 21 września 2011

nuTECZKA :)

Prezenty dla małych dziewczynek stanowią pewne wyzwanie... praktyczność nie do końca wymagana. I tylko paleta barw ograniczona.
Przysięgam, że miało nie być różowe, a wyszło jak zwykle :)
Zdjęcia robione oczywiście wieczorem i co tu gadać beznadziejne, ale lepszych nie będzie nuTECZKA powędrowała już do nowej włascicielki.

     

 Teczka powstała z tektury falistej i kartonów ze Składu papieru i tylko małe akcenty Jack and Jilll collection Primy. Spróbuję więc jeszcze zapukać do e-craft na wyzwanie #1 papier wizytówkowy. Wiem, miało nie być ani skrawka papieru skrapowego... proszę o dyskwalifikację, ale nie spróbować - grzech.


 Jeszcze kilka nutek z Wycinanki, distressy i Crackle Accent

Ach i jeszcze grzebień :D musiałam jakoś wypełnić tagi i po wykonaniu pracy umysłowej - co jest w stanie zastąpić stempel journalingowy padło na grzebień.


3 komentarze:

  1. Ach gdyby tak potrafić czytać nutki :P
    Śliczna i przeuroczoróżowa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. http://rubberstampspl.blogspot.com/2011/09/prace-od-muszelii.html

    Dziękujemy i serdecznie pozdrawiamy, Zespół Montażowni

    OdpowiedzUsuń
  3. Plan jest pomysłowy i pięknie wykonany - niestety, nie może brać udziału w losowaniu, gdyż nie zawiera żadnych materiałów Lemonade :-((

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję, Wasze komentarze dodają mi skrzydeł :D