niedziela, 30 marca 2014

uciekłam z domu...

zwyczajnie powiedziałam, że kurczę, kurczę dwie godziny dla higieny psychicznej w prezencie urodzinowym mogę dostać :) Porzuciłam strefę skażoną, wyrodna matka, i jednak pojechałam na Skrapowisko :) A tam... normalni ludzie :D z którymi można pogadać o odcieniach mięty i braku dobrego białego pisaka (dziękuję Anai za fachowość i p. Marcie za przemiłą obsługę), o kolorach mgiełek i podciekaniu gesso pod maskę (Matilde stanęła na wysokości zadania jako ambasador 13 Arts :D dzięki :D), dopiero w domu się ocknęłam, że nie zlokalizowałam sklepu Scrappo - jak to się stało?... i jeszcze trochę puszczonej forsy - doskonała terapia. Wracając podkręciłam radio na full i zignorowałam kilka przepisów drogowych (zwłaszcza tych o prędkości).

Ale dzięki temu wróciłam pełna empatii i troski do  zasmarkanych nosów i zafajdanych pieluch :D

A potem usiadłam i wyciągnęłam Asa z rękawa :) jakoś tak mi się zrobiło bez powodu :)

I jeszcze bardzo dziękuję wszystkim Tuzaglądaczom za to, że jesteście :D




 ...a słońce świeciło mocno




 

6 komentarzy:

  1. ...czy mi się wydaje, czy to Twój kolejny "alicjowy" ateciak? ;)

    A co do wymiany - co powiesz na tag z cytatem? ;D Chyba, że wolisz pozostać w klimatach ATC ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kapitalny ateciak :) Chyba płaciłaś za zakupy w ScrapPasji, gdy ja podchodziłam do stolika... i też miałam wyrzuty sumienia, że zostawiłam swoje dziecko na tak dłuuugo... Pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ktoś tu ma bzika na punkcie Kapelusznika;-), kapitalne ATC

    OdpowiedzUsuń
  4. (...a w ogóle to podeślij swojego maila, co byśmy się co do adresów dogadały! :D)

    OdpowiedzUsuń
  5. kurczę szalonego uwielbiam! super praca :) a ja szukam superowskiego białego pisaka, czy coś możesz podpowiedzieć?

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny ATeCiak! Jak mi miło, że mogłam Ci doradzić w sprawie cieknącego gesso ;)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję, Wasze komentarze dodają mi skrzydeł :D