sobota, 18 października 2014

zgroza!

udzieliło mi się... przeglądam sobie w ramach pobudzenia weny różne prace na Pintereście. W tej chwili króluje tam halloween no to się zainspirowałam :)
Z UHKowej kuchni wyszło mi jakieś zapomniane miejsce, zasnute pajęczynami królestwo ciem i innych zydlichów :)
Widelec - główny atrybut kuchni :) to naklejona serwetka, ćmy z FifiRifi, distressy (tea dye, vintage photo, walnut stein i black soot) i mikrokulki.









pozdrawiam słonecznie - na przekór :)

8 komentarzy:

  1. Faktycznie, ma klimacik halloweenowy :) Super.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja mam skojarzenie z kuchnią opanowaną przez mole spożywcze :) Wtedy to rzeczywiście zgroza ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowity! Bardzo mi się podoba, oj, bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczny klimacik oddalas. Super! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przepiekna praca:). pozdrawiam cieplo:). malwinku

    OdpowiedzUsuń
  6. Bo to kuchnia w zamczysku rodziny Addamsów ;-))) Świetny, klimatyczny tag :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ja lubię takie klimaty! No boska po prostu praca! I te motle, ćmy... nie mam słów

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję, Wasze komentarze dodają mi skrzydeł :D