sobota, 16 marca 2013

kosmos...

tak mi się skojarzyło i nie mogłam oderwać się od tej myśli :) ATeCiak poleciał do Berberis
w roli głównej mgiełka od Ayeedy, stempelek Dryszki, distress broken china i glossy accent...














pierwsza wersja nie nadawała się do wysłania... dziękuję za cierpliwość :)


3 komentarze:

  1. Tak - to jest prawdziwy kosmos, a potem to już podróż przez zupełnie inną galaktykę :P
    I tak jak na pierwszym swoim USG tu też nie widzę dziecka:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne! Cudowny kolor;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny ten Twój kosmos :)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję, Wasze komentarze dodają mi skrzydeł :D