nie ma na to rady! ...może teraz, kiedy wieczory coraz dłuższe uda się wreszcie wrócić do stołu... gorąca herbata i papierki i distressy i papranie, paćkanie, stemplowanie, wycinanie...
Zamiast książki do kolorowania, na którą wciąż nie mogę się zdecydować koloruję stempel.... dookoła niego powstaje kartka :) Nie rozumiem jak można tworzyć na gotowych bazach. U mnie baza powstaje ostatnia :)
Najpierw był tag, chciałam z niego zrobić patchwork, ale jak zwykle dostałam po nosie za brak wyobraźni :) Pocięcie w klocki tetris poskutkowało niemożliwością ułożenia mozaiki z równym odstępem. Najefektowniejsze błędy i wypaczenia zgrabnie ukrył stempel :)
JPMałżonek śmieje się, że oboje osiągamy mistrzostwo w naprawianiu własnych błędów.
Tło powstało przez naniesienie gąbką distressów, ostemplowanie listkami, tekstem i chlapaniami. Wróżkę kolorowałam też distressami, ale nanoszonymi pędzelkiem. Igłę potraktowałam
srebrnym pudrem do embossingu. Przeszycia ręczne i ręcznie zrobiony dwukolorowy sznureczek.
Na słońce już nie zdążyłam, więc zdjęcia jak zwykle...
a dziś pada śnieg :(
Kartkę podsyłam na jesienne wyzwania do
Sklepu-ewa
Paper Passion
Tricks Art