piątek, 3 lipca 2015

grubymi nićmi szyte...

o tym, że miała być tagiem, zawieszką do wina dowiedziałam się na końcu :) Kartka ślubna dla koleżanki z podwórka... robiona na szybko z fantastycznych papierów Finn. Dużo darcia i szarpania no i ręczne przeszycia, bo wbrew wszystkiemu tak jest szybciej :)































1 komentarz:

Pięknie dziękuję, Wasze komentarze dodają mi skrzydeł :D