Tę damę znalazłam w jakimś przewodniku kulturalnym Krakowa... JPMałżonek przytaszczył go z konferencji. Zapadła mi w serce, więc wycięłam sobie i pętała się po stole co i rusz wpadając mi w ręce. Potem było karciane wyzwanie w ArtGrupie ATC , ale mój pomysł jeszcze nie dojrzał :)
Tło jak zwykle distressowe, do tego gesso, dwie maski dwa stemple, embossing na gorąco i owa dama w roli głównej.
Już kiedyś pisałam, że uwielbiam stan, kiedy przymus zrobienia ATeCiaka jest silniejszy od zrobienia prania czy obiadu :D :D :D
UHK proponuje w tym roku zabawę z motywem kobiecym. Voilà - oto moja feminka. (nie doczytałam tylko o papierach UHKowych... poprawię się w lutym :))
Do tego Filigranki zalecają by być kobietą.
UHK proponuje w tym roku zabawę z motywem kobiecym. Voilà - oto moja feminka. (nie doczytałam tylko o papierach UHKowych... poprawię się w lutym :))
Ba! Sama prawda, boskie ATC
OdpowiedzUsuńŚwietne ATC :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Studio 75! pozdrawiam Karolina :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny ateciak!!!!
OdpowiedzUsuńDama lekko upadła ;)) świetna na tym tle! i podziwiałam też zakładkę z porzedniego posta - ekstra jest! A co do przymusu, to się zgadza, on jest zwykle bardzo silny!!!
OdpowiedzUsuńJak dobrze,że nie robiłaś tego prania!:)))))
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł świetna realizacja!Pozdrawiam.
Cudna :) Piękna praca!
OdpowiedzUsuńŚwietne ATC. Genialne wykorzystanie "przewodnika" ;)
OdpowiedzUsuńW imieniu FILIGRANKI dziękuję za udział w wyzwaniu.
Świetne :)
OdpowiedzUsuńZaiste cudna jest :)
OdpowiedzUsuńrewelacja! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńGenialne, wspaniałe i ze świetnym tekstem, dziękuję za udział w wyzwaniu Filigranki
OdpowiedzUsuńPadłam! Tekst jest boski! I wykonanie też świetne :) Dziękujemy za udział w wyzwaniu Filigranek :)
OdpowiedzUsuńBoskie! :)
OdpowiedzUsuń