poniedziałek, 13 lipca 2015

coś trzeba robić...



kiedy pięciolatek wchodzi na głowę :)

Zanim zdążyłam zrobić zdjęcie już drugie małe paluszki zdążyły go lekko zdefasonować, ale co tam.

Szaleństwa nie ma, taki szkolny... a właściwie szkoleniowy tag, za to radości było dużo, bo jak mama dopuszcza do swoich przydasi - to jest dopiero zabawa :)






















dla porównania - efekty prac po drugiej stronie stołu :)

3 komentarze:

  1. Superasny tag:) uwielbiam takie prace z maluchem:), mój rok i 4 miesiące i tez czasami juz ze mną tworzy:), a wyłonić go z pracowni to po prostu tragedia:p, pozdrawiam ciepło dziękując za udział w Marynistycznym Wyzwaniu JUST TAG IT!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładneeee:) W prostocie tkwi piekno!
    A moje wycinanie jest bliższe precyzji Zu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny tag i olbrzymi plus za wspólną twórczość!
    Dziękuję, że bawisz się razem z JUST TAG IT.

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję, Wasze komentarze dodają mi skrzydeł :D