poniedziałek, 18 czerwca 2012
małe kina...
To nie było do końca mądre posunięcie :) Wysyłać eksperymenty ekspertowi... ale co tam.
Moje gapiostwo zostało tym razem nagrodzone parą wymiankową w postaci Tusi prowadzącej w maju wymianę ATC na SP - tekst piosenki.
Ten ateciak bardzo długo chodził mi po głowie - było jakieś wyzwanie kolorystyczne... nie zdążyłam, potem Anuszka wymyśliła temat idealny - kino- tez przepadło, aż wreszcie udało się powstał na wymiankę dla Tusi.
Odkąd zobaczyłam stemplowanie w Utee chciałam to robić :D muszę jeszcze popracować nad szczegółami ale wyszło coś takiego... czemu nie potrafię zrobić dobrego zdjęcia. W dodatku wbrew zasadom istnieje tylko jeden egzemplarz, bo przed urlopem trudno było mi znaleźć czas na cokolwiek :)
jest tu mnóstwo stempli, distresy i UTEE w roli głównej.
A jeśli ktoś nie zna, to niech sobie posłucha... lepszej wersji nie znalazłam.
Dla mnie to trzaskające ognisko, noc gdzieś w środku lasu i gitara... dawno to było.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ciekawe! Chciałabym pomacać je na żywo :))
OdpowiedzUsuńEfekt niesamowity - też jestem ciekawa jak wygląda z bliska :)
OdpowiedzUsuńZ bliska wygląda nieziemsko:)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach NIC nie widać - a szczegółów do podziwiania jest duuużo!