przejdzie przez ucho igielne... Uznałam, że to założenie błędne z góry i postanowiłam wziąć się za bary z maszyną do szycia :D Nie wiem czy nauka idzie w parze z reprezentacyjnym efektem :D ale starałam się bardzo. Pomysłów na wymiankowe ATC miałam kilka, ale ten wielorybek chwycił mnie za serce. Nordstjernie (od której dostałam TO cudeńko) też spodobał się mały motywatorek :D
hehhee... rzeczywiście zachwycający :D
OdpowiedzUsuńAle świetny:) Super pozytywna praca!
OdpowiedzUsuńNadal się zastanawiam, który jest ładniejszy :D Tak czy owak, oba wieloryby chwytają za serce:)
OdpowiedzUsuńi się wcale nie dziwię, bo wielorybek jest po prostu świetny. aż wesolutko się robi.
OdpowiedzUsuń