Po wielu odrzuconych koncepcjach wpadło mi do głowy SZAch MAT i już nie mogłam się oprzeć. W dodatku uznałam, że wymiana z siostrami musi być trójstronna - dlatego stworzyłam trzy egzemplarze :)
Głównym bohaterem jest oczywiście black&white accents, pola oddzielone są crackle accents dodatkowo jeszcze w jednym z ATeCiaków użyłam czerwonego liquid pearls. Figury wydłubane z beermaty... dłuuuugo to trwało :)
Patent na litery odkryłam w Pinterest (moja nowa szalona miłość).
Największym stresem był moment przekazania face-to-face :) Mam nadzieję, że sprostałam... Jeśli nie - Domi jest mistrzynią pokera :D
Za wszystkie dodatkowe atrakcje tej wymiany dziękuję bardzo i oczekuję z niecierpliwością kolejnych szczęśliwych "splotów okoliczności" ;)
A jakże - jestem mistrzynią pokera, bo choćbym nie wiem jak się starała to i tak jakością wykonania nie byłabym w stanie dorównać:D Pozostało cieszyć się ogromnie z najpiękniejszego ATCiaka w kolekcji i schować zawstydzenie do kieszeni:P
OdpowiedzUsuńPiękne Ateciaki!Szach...
OdpowiedzUsuńCudne ateciaki i bardzo pomysłowe (ależ żałuję, że brakuje mi czasu na taką twórczość)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Fajne ATCiaki :) Nietuzinkowe :)Dziękuję za udział w wyzwaniu Craft4You.:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Dziękujemy za udział w wyzwaniu Decokreacji :)
OdpowiedzUsuńNiezwykła szachownica! Dziękujemy za udział w wyzwaniu na blogu DecoKreacji.
OdpowiedzUsuńCudowne!!!
OdpowiedzUsuń