czwartek, 27 marca 2014

pióra i piórka...

to temat w ArtGrupie ATC, więc posyłam pierzastego stworka. Skrzydła to dość popularny temat w ATeCiakach... a u mnie chyba po raz pierwszy :)
Tęskno mi do wymian, ale jakoś nie mogę się zobowiązać... bo a nuż nie będzie kiedy usiąść i podłubać :( 
W ramach kolejnych eksperymentów z tłem próbowałam stemplować gesso, ale mi nie wyszło - zamiast białe - stemple wyszły ciemniejsze od całości... co w sumie nie wpływa na jakość :)
a co najważniejsze - na przyjemność paprania :)













Niepokojąco spada szansa na Skrapowisko :( Wirus panoszy się w domu i... ech co ja Was będę zanudzać - klęska :(













12 komentarzy:

  1. A to miałaś pomysł ! Ja ciągle nie mogę dostać skrzydeł ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A to niefart :( Ale nie ty jedna zmagasz się z wirusami...
    Za to ATCiaki wychodzą Ci jak zawsze bezbłędnie - dobry patent z tym piórkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tajemnicza istota ubrana w piórka :) pewnie to anioł.

    OdpowiedzUsuń
  4. kombinuj tak dalej, bo jest co podziwiać

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne. Zdrówka życzę Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! Wiesz, w razie czego ja tam zawsze jestem chętna na wymiany! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie widać, żeby coś nie wyszło jest supcio

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna gra kolorów i ta lekkość nie tylko w piórkach- bardzo mi się podoba : )

    OdpowiedzUsuń
  9. Super paprasz! Patrząc na te piórka, widzę jak fruwają na wietrze :) Może bredzę ale to ATC kojarzy mi się z delikatnym letnim wiaterkiem ;D Ehh.. lato!
    Wirusy sio!

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję, Wasze komentarze dodają mi skrzydeł :D