W niedzielę było Skrapowisko... ale, żeby o tym napisać muszę się najpierw ogarnąć. Przeżyłam cudowne cztery godziny na warsztatach albumowych Doroty Kopeć... oczywiście nie skończyłam roboty, ale co się nauczyłam to moje :D
ATeCiak
na skrzydlate wyzwanie studia Szok
i odlotowe do scrapek.pl
Cudne, fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuńwspaniała praca :)
OdpowiedzUsuńCiekawe ujęcie tematu!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Studio SZOK :)
dziękuję za udział w wyzwaniu STUDIO SZOK :) Ki ... życzę by twoje skrzydła pasji wzniosły cię na wyżynę spełnienia - twórz i lataj!
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! Dziękuję za udział w wyzwaniu Studia SZOK :)
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Scrapka!