czwartek, 8 października 2015

robaczki i moo

upaprałam sobie tło i zadowolona zaczynam szukać tytułowych robaczków. Znalazłam hasło w słowniku "na pohybel" odratowanym ze stosu makulatury, ale obrazków żadnych.
- no i skąd mam wziąć chrząszcze, chrabąszcze???
- z dworu - odpowiedziało dziecko lat prawie 6. Proste?
Musiałam sobie namalować - wiem, miałam tego nie robić :) Obiecanki-cacanki.
Ale ładnie wyszło :) Błyszczy się jak nie przymierzając żuczek gnojarek :)

Dla ArtGrupy ATC - Moo: chrząszcze, chrabąszcze... czy jakoś tak :)
i do Fifi Rifi jako październikowa kartka z kalendarza.












Mgiełki 13Arts, gesso,  maska Memory Box, stempel MME i dużo słońca :)

poniedziałek, 28 września 2015

talentu to ja nie mam...

ale ostatnio mnie naszło na rysowanie... na razie głównie ręce mnie świerzbią :) ale spróbowałam... wyszło - jak kura pazurem :) Czyli akurat wpasuję się w temat Art Grupy ATC.
Dzień po popełnieniu tego koszmarku znalazłam zestaw stempelków - takich właśnie domeczków, płotków, kwiatków nawet pranie rozwieszone i pan z pieskiem...
więc moje próby rysownicze na razie odłożę ad acta :)

piątek, 18 września 2015

dobra wiadomość...



to wyzwanie na blogu Inspirujący CRAFTfun a jakaż może być lepsza niż narodziny nowego człowieka :)
Kolorystyka zadana, bo kartka miała być załącznikiem do żółto-szarej wyprawki dla maluszka. Podrzucam więc jeszcze do kartkowego ABC - S jak Szary :)
















Takie cudeńka szyje moja Mama :)
Jeszcze były do tego dorobione "firmowe" metki :)










wtorek, 8 września 2015

z braku czegoś lepszego...

dziś bedzie muchomorek. Strasznie lubię obrazki Pasiakowej, więc ostatnio nabyłam kilka stempli... do mojej zakurzonej nieco kolekcji :)

taki tag... niech bedzie na wyzwanie Just Tag It.












poniedziałek, 13 lipca 2015

coś trzeba robić...



kiedy pięciolatek wchodzi na głowę :)

Zanim zdążyłam zrobić zdjęcie już drugie małe paluszki zdążyły go lekko zdefasonować, ale co tam.

Szaleństwa nie ma, taki szkolny... a właściwie szkoleniowy tag, za to radości było dużo, bo jak mama dopuszcza do swoich przydasi - to jest dopiero zabawa :)






















dla porównania - efekty prac po drugiej stronie stołu :)

piątek, 3 lipca 2015

grubymi nićmi szyte...

o tym, że miała być tagiem, zawieszką do wina dowiedziałam się na końcu :) Kartka ślubna dla koleżanki z podwórka... robiona na szybko z fantastycznych papierów Finn. Dużo darcia i szarpania no i ręczne przeszycia, bo wbrew wszystkiemu tak jest szybciej :)































piątek, 10 kwietnia 2015

w kwietniu... do Paryża...

chociaż tam podobno zawsze pięknie :)
nie, nie - aż tak dobrze nie ma - nie jadę do Paryża, ale pomarzyć zawsze można :)
Kwietniowy tag Holtzowy to kolorowany stempel i papier kraftowy- z przyjemnością go robiłam.














minimalistycznie wyszło.






Przy okazji chciałam wam zarekomendować mojego Big Shota :D Jest rewelacyjny - tani w eksploatacji i wykrojniki też w bardzo atrakcyjnych cenach :D :D :D
Jedyną wadą jest czasochłonność wykrawania elementów, ale w końcu nikt nie mówił, że rękodzieło to zajęcie błyskawiczne :D

przeszycia również ręczne :) zgłaszam do
Stampotique Designers Challenge #190 - Stitches











Pozdrawiam cieplutko - bo słoneczko za oknem daje już nadzieję na wiosnę :)