Nie zdążyłam sfotografować ramki - była bejcowana ciemnobrązowa... nie pasowała.
Przeszłam ekspresowy kurs decoupage i kurczę, kurczę spodobało mi się :D Jeszcze nie wiem co z tym zrobić.
Niestety skończyłam wczoraj po północy i nie zdążyłam na polkowe wyzwanie, a tak ładnie mi podeszło
- trzy zdjęcia- jak widać
- trzy wycinanki z dziurkacza, bądź "nożyczkowe" czy wykrojnikowe [wycięte obrazki, kwiatki itp.] - wycinanki ze skrapińca zembossowane na biało i pozłocone suchym pędzlem
- minimum trzy rodzaje papierów - tło kartonowe, papier scrapowy (butterfly garden, pink paisley) i pergamin pod napisy
Ach, i jeszcze wszystkiego dobrego, ciepłego i serdecznego na święta, mnóstwo weny i czasu na scrapowanie, nowych przydasi pod choinką i zadowolenia z efektów twórczych :D
Dobry pomysł z tą koronką:D Do czego to doszło, żeby sobie składać życzenia na blogu, ale co zrobić - wirusy nas widać lubią...Wesołości przy stole wigilijnym i bogatego, dobrze poinformowanego Mikołaja:)
OdpowiedzUsuń