Ta dam! Kalendarz dla Jaśnie Pana Małżonka.
To było trudne wyzwanie, wiem, że już grubo po terminie, ale uratowały mnie "wakacje". Na urlopie kalendarz jest jakby mniej potrzebny, więc poślizg wybaczono :D
Robiłam go ponad tydzień. Nie lubię jak papiery gdzieś tam odstają lub zaczynają się zadzierać - a tu ryzyko wysokie - kalendarz jest stale używany. Najpierw położyłam dwie warstwy serwetek - coś a'la decoupage :D nie ośmielę się napisać, że zostało to zrobione dobrze :D ale cel został osiągnięty - warstwa jest przytwierdzona na amen. Nie wiem jak ze ścieralnością, ale tam jest tyle kleju, że na pewno jakąś odporność ma.
Na wierzch poszły papiery Piekielnej Owcy - Olgo - chylę czoła, jedynym moim zmartwieniem było ich nie zepsuć :D właściwie niewiele można było dodać, ulepszyć. Ćwieki może nadałyby się, ale usłyszałam sprzeciw. Ma być najbardziej płaski i "niezadziorny" jak się da. Wewnętrzne okładki, żeby nie było za grubo ozdobiłam tylko wyciętymi elementami, szkoda, że te papiery mają ciut inny odcień i nie mogłam ich użyć na jednej stronie.
Potuszowałam jeszcze distressami brzegi kalendarza i nastemplowałam tam elementy mapy z zestawu Vivy.
Właściwie tyle. Ale najważniejsze, że się podoba :D
EDIT: Wrzucam na UHKowe kalendarzowe wyzwanie :D
EDIT: Wrzucam na UHKowe kalendarzowe wyzwanie :D
EDIT 2: W ramach natychmiastowej reakcji na potrzeby klienta powstała kieszonka na świstki i karteluszki, które notorycznie wyfruwają z kalendarza :) Stemple fantastyczne z Craft4you i maska własnego wyrobu :D
Ale cudeńko:) Nie dziwię się, że małżonek wyraził pełną aprobatę:)
OdpowiedzUsuńJest przepiękny :) Zawsze marzyłam o locie balonem, ehh ;]
OdpowiedzUsuńNie mógł się nie spodobać ;) Piękny jest! A z opisu procesu twórczego wynika jednoznacznie, że będzie też... niezniszczalny :)
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńwyjątkowy jest!
OdpowiedzUsuńsuperowy kalendarz ! Bardzo oryginalny !
OdpowiedzUsuńJaśnie Pan Małżonek na pewno zadowolony ;) dziękujemy za udział w Fan Site :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za zgłoszenie na wyzwanie :)
OdpowiedzUsuń