Dawno nie robiłam kartek... skusiły mnie moje nowe stempelki i brokatowe wyzwanie Na Strychu. Nie lubię brokatu, ale tu sam się sypnął :D
Kolorowanie stempelków daje mi ciszę, właśnie te pięć minut o których jest cały blog :)
Distressy: broken china, mustard seed, dried marigold, spiced marmolade, vintage photo. No i oczywiście czarny archival.
Stempel wycięty podwójnie i podklejony na kosteczkach 3D... no i oczywiście brokat :)
Śliczna karteczka i brokat jest tu jak najbardziej na miejscu :)
OdpowiedzUsuńŚwietna wróżka!
OdpowiedzUsuńNie próżnujesz na wczasach:)
Słodka wróżka! Śliczna kartka wyszła :)
OdpowiedzUsuńFajnie się ten brokat sypnął :D
OdpowiedzUsuńNiech się sypie częściej :))
Dziękujemy za udział w wyzwaniu Na Strychu!:)