czwartek, 5 maja 2016

byle RAZEM...

... takie było motto tej kartki :) nieważne dokąd, nieważne jak. Ślubna kartka dla Justyny i Jakuba z własnym patentem na szczęście. Ja też brałam ślub w kwiertniu i od 13 lat patent się sprawdza :)

Papiery UHK Paris Paris, distressy (peacock feather, pine needle i walnut stein) no i kwiatki (przecież ja nie znoszę kwiatków) chyba wiosna uderzyła mi do głowy :)

Dla Lemonade: Ślubuję Ci...

A w Towarzystwie Dobrej Zabawy wyzwanie: romantycznie, słodko z uczuciem w kolorze mięty... moodboard bardzo podchodzący :)












6 komentarzy:

  1. Baaardzo miętowo! Niechaj nowożeńcy czują miętę do siebie przez całe życie :)
    Dziękuję za przyłączenie się do zabawy Towarzystwa Dobrej Zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pary ślubujące w kwietniu żyją zgodnie i szczęśliwie wieeeele lat - również sprawdzone ;-) A z taką pamiątką będzie im jeszcze uroczo. Dziękuję za udział w miętowym wyzwaniu TDZ.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna praca, dziękuję za udział w zabawie z TDZ :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje za udział w wyzwaniu Lemonade.
    Pozdrawiam serdecznie, Padoriaa

    OdpowiedzUsuń
  5. kolejna ciekawa i ładna kartka, pachnąca miętą. Niezwykły styl!

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję, Wasze komentarze dodają mi skrzydeł :D