czwartek, 21 stycznia 2016

Na pewno będzie lepiej...

 to moje postanowienie na nowy, świeżutki jeszcze i mało używany rok :)
Kalendarz już jest i mam nadzieję, że to co będzie się zapisywać w środku usatysfakcjonuje mnie tak jak okładka :)
Jak w poprzednich latach towarzyszył mi najlepszy na świecie kurs Arte Banale.
Okładkę pokryłam zwykłą jednobarwną serwetką. Wierzchni papier to chyba Prima, ale strasznie stara kolekcja... to jeden z pierwszych moich zakupów, pod spodem ciut Paris Paris UHK.
Oczywiście nie mogło zabraknąć distressów do postarzenia brzegów i maski w kleksy. Żyć bez nich po prostu nie mogę.
I tyle - proste, płaskie, żeby przetrwało cały rok :)








Na wyzwanie#7 Essów-Floresów "Na przełomie roku"















i na wyzwanie#1 Przydasiów Pasjonaty "Musi być..."











poniedziałek, 23 listopada 2015

cały świat...

...u stóp. Moje coroczne zadanie zrobienia kartek dla organizatorów olimpiady geograficznej obejmowało dotąd okrągłe rocznice, ale okazało się, że dwa lata temu w natłoku umknęło jedno piętnastolecie :)
Komitet postanowił naprawić niezręczność i stąd "okrągłe 17 lat" i zwyczajna piętnastka :)

Kartki mocno przestrzenne, warstwowe, choć zdjęcia (robione jak zwykle w popłochu) nie pokazują
nic-a-nic :(

Balony podsyłam na wyzwanie 123 Scrapuj Ty
A Zielone obszary nizinne do Kartkowego ABC













Nie było mi łatwo pracować na takim materiale, ale spieszę zapewnić, że atlas był kompletnie rozsypany, zaczytany i zasiliłby skład makulatury :)


czwartek, 19 listopada 2015

zaczynam sezon świąteczny...

... mam nadzieję, że uda mi się coś jeszcze na ten temat zrobić. Zwykle budzę się gdzieś w okolicach drugiego dnia Świąt i... już jest za późno :)






Taki tam tag - gorący embossing, distressy - wszystko.


Projektantki Wagi Ciężkiej zalecają zrobienie świątecznego tagu :)

niedziela, 15 listopada 2015

takie lubię...

żadne tam papiery scrapowe - tylko czysta kartka! A później zostają niemożliwie zapaprane paluszki :)

Podać Wam przepis na dobrze spędzony kawałek czasu?
-Papier do akwareli
-Distress Ink: Wethered Wood, Broken China, Mustard Seed
-trochę wody
-stemple... tu można poszaleć :) ja użyłam pięciu różnych stempli (Keisercraft, Prima)
-czarny Archival Ink
-glossy accent i odrobina brokatu...
-kosteczki dystansowe
-czarny cienkopis

no i oczywiście duży kubek herbaty :)











W Diabelskim Młynie zaleca się paprać, mediować, stemplować, więc podsyłam motylka :)








Dziecina zazwyczaj siedzi obok - Mamusiu czy ja też mogę zrobić tak jak ty?
I robi... tylko przeważnie ma bardziej optymistyczną wersję kolorystyczną... i więcej brokatu :)






wtorek, 27 października 2015

gdyby istniały...



...wróżki, to ja chciałabym się z nimi zaprzyjaźnić :)
Ostatnio przyfrunęły do mnie kolejne...
nie mogłam się oprzeć :)










ATeCiak pokolorowany dla przyjemności stał się ratunkiem na "zrób-mi-na-wczoraj" karteczkę na chrzest Alicji :)

podsyłam do ArtGrupy.









poniedziałek, 12 października 2015

jesień idzie...


nie ma na to rady! ...może teraz, kiedy wieczory coraz dłuższe uda się wreszcie wrócić do stołu... gorąca herbata i papierki i distressy i papranie, paćkanie, stemplowanie, wycinanie...

Zamiast książki do kolorowania, na którą wciąż nie mogę się zdecydować koloruję stempel.... dookoła niego powstaje kartka :) Nie rozumiem jak można tworzyć na gotowych bazach. U mnie baza powstaje ostatnia :)

Najpierw był tag, chciałam z niego zrobić patchwork, ale jak zwykle dostałam po nosie za brak wyobraźni :) Pocięcie w klocki tetris poskutkowało niemożliwością ułożenia mozaiki z równym odstępem. Najefektowniejsze błędy i wypaczenia zgrabnie ukrył stempel :)
JPMałżonek śmieje się, że oboje osiągamy mistrzostwo w naprawianiu własnych błędów.






Tło powstało przez naniesienie gąbką distressów, ostemplowanie listkami, tekstem i chlapaniami. Wróżkę kolorowałam też distressami, ale nanoszonymi pędzelkiem. Igłę potraktowałam srebrnym pudrem do embossingu. Przeszycia ręczne i ręcznie zrobiony dwukolorowy sznureczek.
Na słońce już nie zdążyłam, więc zdjęcia jak zwykle...
a dziś pada śnieg :(

Kartkę podsyłam na jesienne wyzwania do
Sklepu-ewa
Paper Passion
Tricks Art

czwartek, 8 października 2015

robaczki i moo

upaprałam sobie tło i zadowolona zaczynam szukać tytułowych robaczków. Znalazłam hasło w słowniku "na pohybel" odratowanym ze stosu makulatury, ale obrazków żadnych.
- no i skąd mam wziąć chrząszcze, chrabąszcze???
- z dworu - odpowiedziało dziecko lat prawie 6. Proste?
Musiałam sobie namalować - wiem, miałam tego nie robić :) Obiecanki-cacanki.
Ale ładnie wyszło :) Błyszczy się jak nie przymierzając żuczek gnojarek :)

Dla ArtGrupy ATC - Moo: chrząszcze, chrabąszcze... czy jakoś tak :)
i do Fifi Rifi jako październikowa kartka z kalendarza.












Mgiełki 13Arts, gesso,  maska Memory Box, stempel MME i dużo słońca :)