niedziela, 30 czerwca 2013

a mnie wciąż wiosny brak tego lata...

 nie mogę uwierzyć, że może istnieć rok bez wiosny!!! chyba, że to tylko mnie coś umknęło :(

wracam do życia :)

shadowboxowe wyzwanie ekspresowe  na polkach przyciągnęło mnie do stołu :)
wprawdzie trwało to caaaały dzień, ale ile przyjemności :) nareszcie :)





tło z mikrogranulek czy szklanych kulek zatopionych w kleju - wynalazek Pinezki, upaćkane tuszami Ayeedy (z braku zieleni - niebieskim i żółtym), kwiatki stemplowane granatowym archivalem i kolorowane distressami, ramka stempel Dryszki i walnut stein

sobota, 25 maja 2013

Męskie zabawy w zielonym :)

Jestem nieuleczalnie przywiązana do duetów kolorystycznych, do niemieszania zbyt dużej ilości kolorów... pewnie dlatego Karmelkowy projekt mnie przerasta :D

Uwierzcie mi bardzo chciałam jakoś rozweselić tą kartkę, ale... jak widać na załączonym obrazku - nici.


Kartka powstała na mapkowe wyzwanie 13 Arts
dodatkowym warunkiem było użycie wiatraczka i masek - u mnie stempell&kartoon - kleksy doskonale imitująca chmurki i trzciny :D




Papiery UHK i ILS
distressy peeled paint, broken china i faded jeans


kolorystyka wpisuje się w zielone wyzwanie Silesian Craft, a temat jakże męski do 123 Scrapuj Ty.











stempelek kolorowany kredkami - bardzo uspokajające zajęcie :)



piątek, 17 maja 2013

krem sułtański...

... lekko tylko przeterminowany :) ale wymiana zobowiązuje, a posłanie byle czego jakoś mnie nie przekonuje.

strasznie długo gryzłam się z tematem, w końcu wyszło tak.

podkład z gesso, kakao :D, mgiełka tattered leather, reszta z wymian, rozdawnictwa i szuflady :D czyli przydasie wszelkiej maści - kwiatki, fragment serwetki, trochę sizalu i ćwiek...
eksperymentalnie spryskałam rozcieńczonym klejem magic, bo bałam się, że kakao się osypie.

jak na ostatni dół weny (co ja mówię - rów mariański) to przynajmniej nie wstyd mi wysłać.

Leci do Brunetki w ramach wymiany Collage Cafe.

















sobota, 11 maja 2013

ostatnia...

z moich olimpijskich kartek.

Nieustająco według kursu Piekielnej Owcy,  papiery Global 7 gypsies, puzzle z Wycinanki, kwiatki z tęczowej rabatki własnoręcznie udziubane i barwione distressami, girlanda z zestawu stempli MME, zegarowy wykrojnik MD i distressy.


Pierwsze zdjęcie w słoneczku, reszta niestety wieczorne bez dostatecznej ilości światła.





































Na wyzwanie "mapa" do Diabelskiego Młyna


niedziela, 28 kwietnia 2013

ślubnie...

w bieli czerni i czerwieni... postanowiłam dołączyć do lift project Mamajudo (przynajmniej w tym odcinku :))
Bardzo lubię kartki Kobens, to już chyba trzeci lift :)
Jak zwykle zupełnie nie przypomina oryginału.

zamiast obrazka skrapińcowe serduszka potraktowane krwistym tuszem Ayeedy i glossy accent. Kwiatki ze Scrap Butiku też przemalowane. No i Watson w roli głównej :)




Wreszcie udało mi się pokonać tygodniowy termin wyzwania SP

Oczywiście serdeczne życzenia dla młodych :)

sobota, 27 kwietnia 2013

zakładka? - proszę!






w tym wyzwaniu nie mogło mnie zabraknąć :)
Na Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich dla digi-scrap... proszę - zakładka.
Papiery BG Kissing Booth ze Scrappo, alfabet scrabble z Agaterii, distressy... i mój urodzinowy zapas wycinanek od Sióstr Sza :D








Cytat inspirujący Scrappo był niezwykle inspirujący :D


(...) I będę mógł so­bie ku­pić dużo książek i czy­tać je; będę wie­czo­rami chodził do ta­niego ki­na (...), a no­cami będę słuchał deszczu spa­dające­go na mias­to. I tak będzie aż do wios­ny. I aż do wios­ny nie będę do ni­kogo mówił o miłości. 


o miłości do książek mogę zawsze... ale wreszcie jest wiosna!




Wyszło Karmelkowo-kolorowo :) tylko zielony mi umknął :)




Ach, i jeszcze bardzo dziękuję Madlenii za wyróżnienie mojego bloga...
niestety zerwę łańcuszek :( przepraszam. Jest tyle blogów, które na to zasługują, że wyróżnienie 11 osób przerasta moje możliwości. Zapraszam do paska bocznego - naprawdę warto zajrzeć na każdy z tych blogów :D

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

znów Marianna :)

 tyle, że teraz miała chrzciny :)
Kartka prościutka z wykorzystaniem Agateriowych stempli: aniołka wygranego w rocznicowej zabawie i kalendarza nabytego już w tradycyjny sposób :D na Skrapowisku.
No i mgiełka od Ayeedy... do dziś mam niebieskie paznokcie :D